Nie oceniaj książki po okładce to porzekadło wszystkim dobrze znane, moje brzmi nie oceniaj książki po tytule.

piątek, 11 lipca 2025

Jakie auto wybrać ?
Nowe czy używane ?
Z silnikiem diesla czy benzynowym a jeśli benzynowy to z instalacją gazową czy bez ?
Skrzynia biegów manualna czy automatyczna ?
Nadwozie 3 czy 5 drzwiowe ?
Sedan, kombi czy może minivan albo pełnoformatowy van ?
Być może jednak mikrobus ?


Na rynku istnieje mnóstwo wariantów do wyboru. 

Dla spokojnych samotnych pań mógłbym polecić auta takie jak Toyota Aygo z 72-u konnym silnikiem 1.0 VVT-i lub Fiata 500 o podobnych osiągach, podobnej cenie oraz
o niemalże takim samym wyposażeniu. Odnośnie pań z pazurem, to uważam, że idealnie spisze się Mitsubishi Colt z motorem 1.6 w hybrydzie. 

Jeśli chodzi o samochód dla statecznego kawalera to mogę polecić np. Citroena C3
z silnikiem 1.2 w wersji 83KM lub Opla Corse z silnikiem 1.2 o mocy 100KM. Zaś dla kawalera z fantazją poleciłbym coś ze stajni Forda przykładowo Ford Focus z silnikiem 1.6 o mocy 100 KM. Alternatywą może być też Nissan Tiida z silnikiem 1.5 o mocy
109 KM w benzynie lub 105 KM w dieslu.


Dla rodziny 2+1 dobrym wyborem będzie 5 drzwiowy hatchback np. Toyota Auris, Skoda Octavia bądź Volkswagen Golf. Pod maską najlepiej sprawdzi się jednostka napędowa 1.6 o mocy 124 KM, która doskonale sprawdza się we współpracy z instalacją LPG.
Na pokład samochodu wejdą rodzice z dzieckiem, zaś do bagażnika zmieszczą się wszystkie potrzebne bagaże.


Dla większej rodziny dobrą propozycją będzie Citroen C5 z silnikiem 1.8 o mocy 125 koni. Alternatywą dla Citroena może być Volkswagen Passat z jednostką napędową
2.0 TDI o mocy 150KM.


Dla rodziców z 4 lub 5 dzieci niezłym wyborem będzie Ranault Espace z jednostką
2.0 dCi o mocy 150 KM, lub Honda Odyssey, która występuje z 3.5 litrowym silnikiem
V6 o mocy 280 KM. Inną zaś propozycją jest Toyota Proace z niezawodną jednostką
2.0 o mocy 150 KM.

Dobrym wyborem do przewozu większej liczby osób będzie VW Multivan z silnikiem benzynowym o pojemności skokowej 2.0 o mocy 204 KM lub Mercedes Viano z wysokoprężnym silnikiem o pojemności 3.0 litrów, który ma 224 KM. Ewentualnie może być też Renault Traffic, który ma moc 146 KM przy pojemności 2.5 litra.

Dla mających nieco mniejszy budżet polecam zakup auta cztero albo pięcio letniego, wówczas przyjdzie nam zapłacić za nie połowę ceny nowego samochodu. 
Jednak stawiając na auto z salonu warto rozpatrzyć model z poprzedniego sezonu rocznikowego, wówczas może być taniej nawet do 25% od bieżącego rocznika na co zwracają uwagę krzykliwe reklamy. Jednak nie jest to prawdą lecz zwykłym chwytem marketingowym, gdyż każde roczne auto traci na wartości około 20% swojej ceny bazowej.

Wielkimi krokami nacierają do nas zewsząd auta zelektryfikowane, na których temat zdążyłem się dowiedzieć, że ich zaletą jest bardzo cicha praca silnika oraz jednostajne przyśpieszenie przy zastosowaniu automatycznej skrzyni biegów. W Warszawie jest też możliwość korzystania z buspasów, lecz na tym kończą się ich zalety. 
Zerknijmy na nie z drugiej strony ... po pierwsze sama cena nowego auta elektrycznego jest zdecydowanie wyższa od jego spalinowego odpowiednika. Po drugie auta elektryczne mają krótki zasięg (od 200 do 500 kilometrów) na jednym cyklu ładowania przy spokojnej jeździe. Po trzecie w naszym kraju brakuje odpowiedniej infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych co może sprawić nie mały problem zwłaszcza w trasie. Po czwarte takie auta często ulegają samozapłonowi, a ugaszenie ich wymaga specjalistycznej interwencji służb ratowniczych. Po piąte prąd do tych aut w większości pochodzi z elektrowni węglowych, które bardzo zanieczyszczają środowisko. 

Mianowicie moim zdaniem są to auta na węgiel, więc gdzie tu zielona energia i czy tak ma wyglądać dbanie o planetę ?

niedziela, 1 czerwca 2025

Moje ulubione perfumy - stymulacja węchowa

Wiele osób używa perfum nieświadomie, to znaczy - kupując zapach zaznajamiając się z nim, ufając jedynie reklamom i opinii innych ludzi. Na tej podstawie ktoś kupuje na ślepo perfumy, co jest wielkim błędem. Pamiętajmy, że na każdym z nas ten sam zapach perfum będzie pachniał inaczej. Jakie zadanie ma zapach? Dlaczego używamy perfum? Zapachy w historii odgrywały ważną rolę, np. zwierzęta wydzielają różną woń w zależności od poziomu stresu. Świat roślin to prawdziwy pejzaż przenikających zapachów. Większość perfum dostępnych na rynku posiada tzw. piramidkę, którą dużo osób bagatelizuje. W tej piramidce są ukryte warstwy zapachów. Każda z warstw ma swoją nazwę, począwszy od najwyższej jest to nuta głowy, na którą składają się owoce cytrusowe jak pomarańcza, grejpfrut, pomelo, mandarynka lub granat. Nasze rodzime owoce i kwiaty takie jak jabłko, porzeczka, malina, magnolie, róże, fiołek, jaśmin także cieszą się powodzeniem wśród twórców aromatów. Przejdźmy teraz do nuty serca.

Nuta serca jest odpowiedzialna za utrwalenie zapachu, dzięki niej utrzymuje się na skórze około 3 godzin po aplikacji. Nadaje ona zapachowi wyrazistości oraz charakteru. Nuta serca odgrywa ważną rolę, gdyż jest odpowiedzialna za spójne połączenie reszty aromatów. Najczęściej do nut środkowych należą akordy kwiatowe: róży, jaśminu, bzu, orchidei, lawendy i pelargonii. Spotykane są również aromaty przypraw: kardamonu, cynamonu i gałki muszkatołowej. Nuty serca są przyjemne i lekkie, a ich zadaniem jest długo utrzymać się na skórze stopniowo uwalniając zapach.

Nuta bazy jest to ostatnia część zapachu, która odpowiada za jego trwałość i sposób układania się na skórze. Ulatnia się najwolniej, czasami jest wyczuwalna dopiero po kilku godzinach lecz wyczuwamy ją najdłużej od aplikacji, nawet do kilku dni na odzieży. Olejki zapachowe wykorzystywane do nut głębi są zwykle ciężkie, przez co mają ogromny wpływ na wyrazistość całej kompozycji. Chociaż ujawnia się jako ostatnia, to ona utrwala i scala kompozycję zapachową, jednocześnie będąc jej tłem. Ponadto do nuty bazy dodaje się substancje, które odpowiadają za jak największą trwałość zapachu. Do najbardziej popularnych aromatów głębi należą akordy animalistyczne, czyli piżmo i skóra. Nie rzadko można też spotkać aromaty orientalne i żywiczne typu bursztyn oraz nuty drzewne z drzewa sandałowego lub też aromatyczne typu kadzidło czy wanilia.

Zachęcam we wnętrzu naszych domowych laboratoriów do zabawy w perfumiarzy !


piątek, 11 kwietnia 2025

Wyłowione rozdział 11

 

Rozdział XI



- Widzisz, Piotrze nawet nie zdążyłeś poznać swojego syna - pomyślała stojąc nad grobem.


Lokalizacja Warszawa, Komenda Główna Policji.:



W sali konferencyjnej na ulicy Nowolipki 2 w Pałacu Mostowskich zasiedli gościnnie podinspektor Paweł Stodoła, komendant Kazimierz Kaczor, Adam Dobrzyński, Anna K. Hanna K. Jakub G. i Marcin P.

- Doprowadziliśmy do końca akcję o kryptonimie „Wyłowione”. Nie udałoby się to bez zgranej ekipy jaką niewątpliwie stanowimy - rozpoczął przemowę Paweł Stodoła.

- Znaleźliśmy się w tym miejscu, jak się chyba domyślacie, by omówić szczegóły waszych wynagrodzeń. Otrzymałem od komendanta głównego policji na ten cel pewne środki finansowe. Mam do podziału 15 tysięcy zł.

Moim zdaniem komendantowi Kaczorowi należy się premia w wysokości 3000 zł. Komisarzowi Piórsonowi 2000 Podkomisarzowi Kubsonowi 2000 zł. Posterunkowej Ani K. 2000zł. i awans. Jak wiecie Ania przyczyniła się do zakończenia niebezpiecznej akcji. Hannie K. awans i 1000 zł. premii.

Adamowi Dobremu proponuję awans i 1000 zł. podwyżki.

Swoją premię przeznaczam na broń i amunicję - zakończył podinspektor Paweł Stodoła.-

- Hura!Ura! Hura! Rozniosło się po sali. to genialny pomysł - ucieszyli się policjanci.

- Dziękuję wszystkim, bardzo dobrze się spisaliście.

Udowodniliśmy, że wspólna praca oraz zaangażowanie prowadzą do sukcesu.


Posłowie

Dziękuję bardzo moim prawdziwym przyjaciołom z Tęczowego Ośrodka. Pawłowi Bachmanowi, czyli podinspektorowi Stodole. Hannie Karwowskiej za wcielenie się w postać aspirant Hanny K. Ani Kazimierczak, posterunkowej Ani K.za to że zawsze stoi na straży prawa. Jakubowi Gąsiewiczowi, powieściowemu Kubsonowi za odważną postawę.

To wy jesteście pierwowzorami funkcjonariuszy policji.

Natomiast policjanci z Pasymia Komendant Kazimierz Kaczor i Adam Dobrzyński są postaciami fikcyjnymi.

Pozostaje ekipa zbirów. Pozwoliłem sobie użyć imion kolegów: Zbyszka, Piotrka, Jacka i Krzycha, jednak oni nie mają nic wspólnego z zachowaniami opisywanymi w tej powieści.

Co do dziewczyn wyłowionych z dna jeziora, to ich pierwowzorami są kobiety, które spotkałem i wciąż spotykam na swojej drodze. Większość z nich wyrządziło mi krzywdę. Stąd pomysł, by się na nich zemścić.

Odnośnie Waldemara P. jest to mój ojciec, opisałem go na początku.

Naprawdę jest zapalonym wędkarzem, specjalizuje się w łowieniu szczupaków, lecz inną rybą również nie pogardzi gdy mu się nawinie.





Koniec